Na obrzeżach Rzymu, przy najstarszej i bardzo ruchliwej drodze appijskiej - via Appia Antica - stoi maleńki kościółek pod dwoma wezwaniami. Jak głosi legenda, został wzniesiony przed wiekami dla upamiętnienia spotkania św. Piotra z Chrystusem, gdy Apostoł uciekał z Rzymu przed prześladowaniem Nerona, stąd nazwa - Quo vadis Domine (Dokąd idziesz, Panie). Od najdawniejszych czasów był poświęcony Matce Bożej.
Właśnie z Maryją jest związana druga nazwa kościoła Madonna delle Piante (Madonna od Stóp). Pochodzi od fresku umieszczonego w głównym ołtarzu, na którym Madonna trzyma w ręku bosą stopę Dzieciątka. Jest to dzieło jednego z uczniów Giotta, namalowane dla tego konkretnego wnętrza. Fresk został wykonany bezpośrednio na murze, potem go wycięto i przeniesiono do specjalnej wnęki, gdzie jest teraz eksponowany. Odpowiednio oświetlony, wygląda przepięknie. Odrestaurowano go dzięki hojności księżniczki Lancelotti, której córka ufundowała także stacje Drogi Krzyżowej. Uczyniła to zaraz po tym, jak z kościoła została ukradziona jedna stacja Męki Pańskiej. Kościół Madonna delle Piante jest jednym z najstarszych sanktuariów rzymskich (pierwsza świątynia stanęła na tym miejscu w VIII wieku, obecna została zbudowana w wieku XVI).
Poza freskiem w głównym ołtarzu w kościele są jeszcze cztery inne: dwa freski boczne przy ołtarzu i dwa w prezbiterium. Ten po lewej stronie ołtarza przedstawia postać Jezusa, po przeciwnej jest św. Piotr. Dwa freski w prezbiterium przedstawiają Jezusa Ukrzyżowanego i św. Piotra, wiszącego głową w dół. Przez środek świątyni przechodzi tzw. czarna droga, zaznaczony czarnymi kamieniami ślad po prowadzącej tu kiedyś starożytnej drodze appijskiej. Te kamienie pochodzą prawdopodobnie z jednej ze starożytnych świątyń. Niedaleko wejścia jest umieszczony kamień z odbiciem - według powszechnego przekonania wiernych - stóp Chrystusa. To kopia, oryginał znajduje się w rzymskim kościele św. Sebastiana i tam nie jest tak łatwo dostępny jak tutaj.
W kościele Quo Vadis Domin Msze św. odprawiane są po włosku, mimo to mieszkający w Rzymie Polacy chętnie tutaj przychodzą, by się pomodlić. Polskich wiernych i turystów do kościoła przyciąga – oczywiscie Sienkiewicz! Był on w Rzymie przypadkiem i niezbyt długo, właśnie w tym kościele zrodziła się myśl napisania powieści z dziejów pierwszych wieków chrześcijaństwa. Później, gdy powieść zdobyła wielkie uznanie na całym świecie, a autor otrzymał za nią Nagrodę Nobla, w kościele stanęło popiersie polskiego pisarza, ufundowane przez Polonię włoską, a na kościelnym dziedzińcu zawisła pamiątkowa tablica z polskim tekstem. Trafiają tutaj często ekipy filmowe, odwiedzają - polscy aktorzy i poeci - Gajos, Zamachowski, niektórzy z rodzinami.
Jan Paweł II odwiedził kościół Quo vadis Domine 22 marca 1982 r.
W kościele przy via Appia Antica na specjalną prośbę pielgrzymów odprawiane są także Msze św. w języku polskim. Kościół ma tylko 60 miejsc siedzących. Jest tak maleńki, że jeden autokar ludzi wypełnia świątynię po brzegi.
Kościół Quo vadis Domine mieści się przy via Appia 57.
Dla wiernych i turystów jest otwarty:
W dni powszednie rano od 7.30 do 12.30, potem od 14.30 do wieczornej Mszy św. o godz. 19.00. Po jej zakończeniu kościół jest zamykany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz