środa, 27 maja 2020

WYWIAD DLA PORTALU BANKIER.PL, artykuł z dnia 18.01.2013 Tam mieszkam: Rzym

Tam mieszkam: Rzym


LINK do Źródła: BANKIER.PL
redaktor naczelna Bankier.pl
To duża, europejska stolica, ale nie tak nowoczesna, jak inne. Mieszkańcy są świadomi, że wiele zawdzięczają turystom i muszą robić wszystko, by ci czuli się tu dobrze. Ale kiedy mogą, korzystają ze swoich wakacyjnych domów i okresowo wyprowadzają się nad morze. 
W stolicy Włoch mieszka i pracuje Polka, Barbara Sandra Pawlukiewicz-Carusotti.
Malwina Wrotniak, Bankier.pl: Dlaczego ludzie chcą pobierać się w Rzymie?
Barbara Sandra Pawlukiewicz-Carusotti: Ślub w Rzymie dla Młodej Pary najczęściej jest realizacją marzeń zawarcia związku małżeńskiego w ciekawym miejscu i w innych okolicznościach niż miejsce zamieszkania. Coraz więcej Młodych Par ucieka od zgiełku, stresu i tradycji, czyli hucznego ślubu i wesela, na które muszą być zaproszeni nie zawsze lubiana ciocia lub wujek. Rzym oferuje wyjątkową atmosferę ze względu na swoją historię, okazałość i romantyzm.
Fot. ThinkStock
Oryginalna, włoska nazwa miasta, Roma, czytana od tyłu to Amor, bóg miłości. To chyba nie jest przypadkowe… prawda?
Długo szukała Pani pomysłu na siebie w nowym miejscu? Wiem, że fotografia i organizowanie ślubów nie są Pani jedyną zawodową aktywnością.
Ukończyłam w Polsce zarządzanie i marketing i do dziś jeszcze pracuję w międzynarodowej korporacji logistycznej, w kontroli finansów. Ale po 15 latach intensywnej pracy zaczęłam się zastanawiać, czy to jest naprawdę to, co chcę nadal robić. Jest tyle ciekawszych zajęć, tylko że wielu z nas nie ma odwagi żeby zacząć je realizować. Obecnie pracuję w firmie, a oprócz tego od 4 lat prowadzę fotograficzną działalność gospodarczą.
Dlaczego zdjęcia?
Fotografia od zawsze była pasją moją i mojego męża. W 2005 r. przyjaciel poprosił nas o realizację zdjęć na swoim ślubie, no i praktycznie tak to się zaczęło. Na dzień dzisiejszy na stałe współpracujemy z dwoma konsultantami ślubnymi na terenie Rzymu, a od 4 lat samodzielnie obsługujemy klientów z Polski, Holandii i innych krajów.
Fot. archiwum prywatne Barbary Pawlukiewicz-Carusotti
Biznes wydaje się charakterem silnie dopasowany do swojej lokalizacji. 
Pomysł z organizacją ślubów w Rzymie jest w całkowicie oparty na lokalizacji, ale muszę przyznać, że coraz częściej mamy zapytania o Toskanię lub śluby nad morzem. Italia jest przepięknym krajem, a w porównaniu z egzotycznymi miejscami jest usytuowana bardzo blisko Polski. Wystarczy tylko godzina lotu samolotem, żeby znaleźć się w śródziemnomorskim klimacie.
Na pewno przygląda się Pani przedsiębiorczości innych rodaków. Czym najchętniej zajmujemy się w Rzymie?
Z tego, co zauważyłam, nasi rodacy prowadzą głównie działalność gospodarczą związaną z usługami: transportem, handlem i turystyką. Mam znajomych, którzy prowadzą wynajem pokoi dla turystów typu B&B, inni otworzyli salony fryzjerskie, mają sklepy, prowadzą drukarnię, zajmują się transportem turystów itp. 
Prowadzenie biznesu w stolicy Włoch sprawia jakieś trudności?
Absolutnie nie - jest tu większa szansa na pozyskanie nowych klientów. Jesteśmy skoncentrowani na ciągłym poszukiwaniu nowych odbiorców, ponieważ nasze usługi są najczęściej jednorazowe - ślub bierze się jeden, dwa razy w życiu. Na dzień dzisiejszy 50% zleceń dostajemy od konsultantów ślubnych, natomiast drugą połowę znajdujemy sami. Bardzo przydatny w naszym przypadku jest internet – fora i tematyczne strony www z branży ślubnej.
Jeśli się nie chce pracować turystyce, jest sens wyjeżdżać za etatem do Rzymu? Zwłaszcza w obliczu kryzysu, który dość mocno poturbował Italię?
W sektorze turystycznym znaleźć pracę coraz trudniej, a jeśli się uda, ma ona najczęściej charakter sezonowy. Coraz częściej zatrudnia się tam obcokrajowców z innych krajów: Indii, Egiptu, Pakistanu i Maroko. Nie są wymagający i najczęściej zadowalają się bardzo niskimi wynagrodzeniami, a przy okazji posługują się kilkoma językami obcymi. W tym sektorze panuje bardzo duża konkurencja, tym bardziej, że kryzys w Italii jest odczuwalny coraz bardziej. W 2012 na wszystkich nałożono nowe podatki, sprzedaż wyraźnie spada, dużo ludzi traci pracę, a rodzinom coraz trudniej przetrwać do końca miesiąca. 
Fot. ThinkStock
Pewnie mieli Państwo okazję odwiedzać inne stolice Europy. Można powiedzieć, że Rzym od nich odstaje?
Od starożytności Rzym był pierwszą metropolią naszej cywilizacji, niestety nadmiar historii i koncentracja zabytków w tym miejscu powodują, że miasto nie jest tak bardzo nowoczesnym miejscem, jak inne europejskie stolice - Berlin, Paryż czy Wiedeń. Ciężar historii jest widoczny na każdym kroku i nawet najprostsze inwestycje infrastrukturalne wiążą się z ogromnymi nakładami finansowymi na prace archeologiczne.
Rzym jest szczególny również ze względu na obecność Watykanu. 
To prawda. Obecność stolicy apostolskiej ma bardzo duże znaczenie dla funkcjonowania miasta i całego kraju. Państwem włoskim zawsze zarządza się z uwzględnieniem reakcji Watykanu. Ważne decyzje legislacyjne i kontrowersyjne kwestie są analizowane w Watykanie. Często słyszy się komentarze Papieża odnośnie do państwa i ważnych polityków. 
Jak mocno rzutuje Watykan na codzienne życie mieszkańców? 
Codziennie tysiące turystów i pielgrzymów przybywają do Wiecznego Miasta, więc jest rzeczą oczywistą, że stwarzają utrudnienia - mimo że mieszkańcy są przyzwyczajeni i przygotowani na ich obecność. Poza tym istnieją sytuacje wyjątkowe i uroczystości, na które przybywają pielgrzymi ze wszystkich stron świata – jak wtedy, kiedy umarł papież Jan Paweł II - całe miasto było zmobilizowane, zorganizowano specjalne służby porządkowe. Mieszkańcy Rzymu bardzo dobrze sobie zdają sprawę z tego, że miasto utrzymuje się z turystyki i muszą robić wszystko, żeby turysta czuł się tutaj dobrze, a przede wszystkim bezpiecznie.
Udało się Państwu znaleźć w takim mieście miejsce spokojniejsze, odpowiednie miejsce do życia i założenia rodziny - z cenami w sklepach nie dla turystów, z menu w restauracjach nie dla turystów?
My na szczęście mieszkamy w peryferyjnej części Rzymu, prowadzi tutaj linia metra, ale na co dzień nie spotyka się turystów. Ceny w mojej dzielnicy są umiarkowane, niższe od tych w centrum. Niedaleko domu mamy centra handlowe, dokąd możemy się wybrać na większe tygodniowe zakupy. 
Fot. ThinkStock
Restauracje w centrum mają o wiele wyższe ceny, ponieważ są nastawione na turystów. Dlatego rzymianie często przy okazji uroczystości udają się poza Rzym, bardzo popularne są Castelli Romani - to górzysty teren na południe od Rzymu, dokąd ucieka się od zgiełku i letnich gorączek i gdzie można się odświeżyć, a przy okazji bardzo tanio i dobrze zjeść. 
Co, z racji życia w stolicy, jest niesprawiedliwie kosztowne - edukacja, komunikacja, zakupy?
W porównaniu z innymi włoskimi miastami, jak Florencja czy Mediolan, Rzym jest troszeczkę tańszy. Przed zamieszkaniem tu na stałe miałam okazję przebywać dłużej na północy Włoch - w Rzymie dużo rzeczy zawsze było tańsze.
Komunikacja miejska nie należy do najlepszych, ponieważ posiada na razie tylko 2 linie metra (obecnie budowana jest trzecia). Bilet kosztuje 1,5 euro i upoważnia do 90-minutowej jazdy metrem i autobusem. Żłobki są odpłatne, średni koszt - od 200 euro za miesiąc, szkoła podstawowa, gimnazjum i liceum są bezpłatne. Natomiast za studia należy płacić w postaci podatków, których wysokość jest obliczana na podstawie przychodów rodziny i tabel statystycznych.
Żeby zapobiec rozlewaniu się miasta, w latach 80. powstał tu Corviale – jeden z największych budynków mieszkaniowych w Europie, schronienie dla blisko 8 tys. osób. Takie kolegialne pomieszkiwanie nadal interesuje mieszkańców Rzymu czy dąży się głównie do posiadania własnego domu?
Rzym jest bardzo rozległym miastem, ma około 5 milionów mieszkańców. Do lat 90. obowiązywał tu absolutny zakaz budowania wysokich wieżowców, aby nie psuły architektury i panoramy miasta. W ostatnich lata zakaz zniesiono i rozpoczęto stawianie wysokich budynków w nowocześniejszych dzielnicach, jak Eur. 
Fot. ThinkStock
Przed tym okresem często stawiano bardzo rozległe, wręcz kilometrowe budynki dla tysięcy ludzi; obecnie odchodzi się od tego. Tradycją rodziny włoskiej jest posiadanie domu lub mieszkania na własność. Rzadko kiedy spotyka się młode małżeństwa mieszkające z rodzicami czy dziadkami, osobiście nie znam nikogo w takie sytuacji. Na pewno wynika to również z aspektu ekonomicznego. Ceny nieruchomości w centrum są bardzo wysokie, natomiast na obrzeżach tańsze. Większość Włochów posiada więcej niż jeden dom, rodziny często posiadają drugi lub trzeci budynek po rodzicach lub wakacyjny domek letniskowy nad morzem. 
Jak się domyślam, mieszkańcy takiego miasta, jak Rzym, chętnie z możliwości ucieczki korzystają.
Tradycją jest, że w okresie wakacyjnym, w sierpniu Rzym pustoszeje, a mieszkańcy wyprowadzają się nad morze. Mimo że Rzym jest położony bardzo blisko morza, miasto pozostawione jest turystom. W tym okresie bardzo dużo sklepów, biur i urzędów po prostu jest zamknięte.
Dziękuję za rozmowę.

poniedziałek, 25 maja 2020

Usługodawcy z Polski - SPIS

PRZEDSTAWIAMY LISTĘ USŁUGODAWCÓW Z SIEDZIBĄ W POLSCE, CHĘTNYCH NA PRZYJAZD DO WŁOCH W CELU REALIZACJI ZLECEŃ ŚLUBNYCH.

Video:
Krystian Kopczewski
Zajmuję się filmowaniem. W każde miejsce wyruszam z Łomży.
Kontakt: 
www.kopczewski.com
Telefon kom. 791-791-576
E-mail: info@kopczewski.com
https://www.youtube.com/watch?v=cICR8bHR23Q&t=22s
https://www.youtube.com/watch?v=L5r-Aqw234w
______________________________________________________________________________

Foto i video:


Kontakt : 
Adam Musiał
AM Studio
www.amstudio.media.pl

Realizacje we Włoszech:
https://vimeo.com/379985780
______________________________________________________________________________

Foto i video:
JutroRano
Kontakt: 
info@jutrorano.pl
https://jutrorano.pl

Realizacje we Włoszech:
https://www.youtube.com/watch?v=CCSb7oWqzBQ
______________________________________________________________________________

Foto:
Kontakt: Damian Czarny  
m: 575951178

w: www.damianczarny.pl  
e: kontakt@damianczarny.pl
______________________________________________________________________________

Foto:
Kontakt : Fotograf Ewa Przychodska
https://mywed.com/pl/photographer/efka/
Język: polski, litewski, rosyjski i angielski(B1)
_________________________________________________________________________________

Oprawa muzyczna:

ŚPIEWAJĄCY DJ, dlaczego? Gdyż jestem nie tylko djem, ale także wokalistą! Kocham śpiewać, gadać i zarażać ludzi swoją pozytywną energią :D
Kilka lat temu razem z Ewą Farną walczyłem w finale "Bitwy na Głosy"https://youtu.be/CDef8-TAy8k
Byłem uczestnikiem II edycji programu "Śpiewajmy razem. All together now"  emitowanego na POLSACIE! Oto mój występ z numerem "Jak nie my to kto": https://www.youtube.com/watch?v=uOqjt6AQBtg
Tutaj mój cover pięknej ballady Perfectu – Niewiele Ci mogę dać: https://youtu.be/3-qXb2GMar4
Lub mój autorski kawałek, który można posłuchać w czasie nocnych audycji w radio ESKAhttps://youtu.be/3tZ8NPDERYM
Kontakt : 
DJ KAM (Kamil Kubas)

czwartek, 14 maja 2020

O nas - kim jesteśmy?

Kim jesteśmy?
Z wielką pasją od 15 lat spełniamy marzenia o ślubie we Włoszech. Przez ten czas zrealizowaliśmy setki zleceń wywołując uśmiech na twarzach klientów, który jest dla nas najlepszą opinią i rekomendacją. Specjalizujemy się w organizacji procedur ślubnych według prawa włoskiego,  kompleksowej organizacji ślubów i przyjęcia weselnego oraz realizacji profesjonalnych sesji fotograficznych dla osób prywatnych i dużych klientów (kampanii reklamowych dla ważnych marek światowych, produkcji filmowych i telewizyjnych).

 
  
Mam na imię Barbara Sandra Pawlukiewicz-Carusotti, mam 45 lat. Od 22 lat mieszkam na stałe we Włoszech. Tutaj mam moją rodzinę: męża Marco (fotografa) i dwójkę dzieci w wieku szkolnym. Na samym początku mieszkałam na północy kraju, gdzie miałam okazję bardzo dużo podróżować po północno-centralnych Włoszech i poznawać ten przepiękny i wyjątkowy kraj.
Od 2003 roku na stałe zamieszkałam w Rzymie.
Mój mąż Marco zawsze interesował się fotografią amatorską, miał konika na punkcie sprzętu fotograficznego, robił kursy fotograficzne i przy każdej okazji robił zdjęcia dla rodziny i znajomych. Jego pierwsza przygoda ślubna miała miejsce 5 czerwca 2005 w Polsce. Wykonał on w jednym dniu dwie sesje ślubne dla mojej najlepszej przyjaciółki i mojej kuzynki, które tego samego dnia brały ślub. Od tego momentu wszystko się rozpoczęło...
 
 

Momentem przełomowym był  sierpień 2006 roku, kiedy to kuzyn Marco brał ślub na Sycylii.
Poniższe zdjęcie jest dla nas wyjątkową pamiątką, symbolem początku naszej prawdziwej profesjonalnej przygody ślubnej, która z pasji przekształciła się w pracę i trwa do dziś. 


Po tym wyjątkowym ślubie Marco otrzymał stałą propozycje współpracy dla włosko-francuskiej agencji ślubnej Gaudium et Spes (www.gaudiumspes.com). Przez pierwsze 8 lat pracowaliśmy dla tej agencji; mój mąż był fotografem, a  ja początkowo asystentem fotografa. Następnie stałam się koordynatorem włoskich ślubów. 
Były to piękne lata doświadczenia, podczas których miałam okazję poznać wszystkie tajemnice zawodu konsultanta ślubnego "od podszewki", pracy w zespole przy realizacji dużych ślubów, klientów włoskich i z różnych zakątków świata, którzy realizowali swoje marzenia we Włoszech. Współpracowaliśmy z bardzo bogatym wachlarzem włoskim podwykonawców ślubnych o najwyższej jakości i bogatej włoskiej tradycji.


W 2007 roku w Polskim Konsulacie w Rzymie, odbył się pierwszy medialny ślub, o którym było bardzo głośno w polskiej prasie - ślub Tomasza Lisa i Hanny Smoktunowicz. Po tym wydarzeniu rozpoczęła się moda wśród Polaków na śluby w Rzymie. Przez pierwsze lata były to śluby cywilne tylko według prawa polskiego na terytorium polskich placówek dyplomatycznych w Rzymie i Mediolanie. Udzielano również ślubów kościelnych dla Polaków przyjeżdżających z Polski w kościele pod wezwaniem św. Stanisława w Rzymie. Po pełnym wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, otworzyła się możliwość wzięcia ślubów cywilnych i konkordatowych (kościelnych ze skutkami cywilnymi) dla obywateli polskich, według prawa włoskiego, niezameldowanych na terytorium Włoch. Był to początek nowego rozdziału, który trwa do dziś.
Nasz początek był dość łatwy, ponieważ wedle włoskiego powiedzenia: 
" byliśmy odpowiednimi osobami w odpowiednim miejscu "!

Nasza pierwsza strona internetowa to www.slubwrzymie.com i www.carusotti.com, następnie www.fotografwrzymie.com, a w roku 2015 powstała marka Włoski Ślub - www.wloskislub.com.


Nasze motto: Marzycie o ślubie w wyjątkowym miejscu? Polski ślub w plenerze to dla Was jest za mało? A może wcale nie interesuje Was plener, a wolelibyście po wyjściu z urzędu lub kościoła zobaczyć wyjątkowe miasto, zjeść najlepszą pizzę i w kilka minut znaleźć się w miejscu idealnym na ślubną sesję zdjęciową? Mamy coś dla Was. Propozycję dla tych, którzy chcą marzyć "bardziej", "dalej" i... po włosku :)

Dlaczego warto nam zaufać?
Pracujemy wyłącznie z najlepszymi fachowcami. Stoi za nami wieloletnie doświadczenie,  profesjonalizm oraz kreatywność. Swoimi pomysłami i radami staramy się spełniać marzenia Par o ślubie we Włoszech. 

Jesteśmy gwarancją jakości i rzetelności !
Zapewniamy najlepszą obsługę na każdym poziomie współpracy.  Działamy z pasją, dlatego do każdego zlecenia podchodzimy indywidualnie. Wsłuchujemy się w potrzeby Par, jednocześnie służąc cennymi radami.




 W skład naszej grupy wchodzą profesjonaliści z długoletnim stażem: fryzjerki, makijażystki, floryści, inni fotografowie, restauracje i usługodawcy z różnych zakątków Włoch. Jak tylko jest możliwe, są oni polskojęzyczni tak, aby dać komfort komunikacji i zrozumienia w oczekiwaniach. Jednak trzeba mieć świadomość, decydując się na ślub za granicą,  że obowiązuje zawsze zasada: "co kraj - to obyczaj". Bardzo trudno jest zorganizować polskie wesele we Włoszech, tak samo jak "włoskie wesele w Polsce". Niemożliwością jest wymagać we włoskich restauracjach polskich potraw i zwyczajów. Niestety nie wszyscy rozumieją, dlatego trzeba zawsze iść w stronę kompromisu i na pewno znajdzie się odpowiednie rozwiązanie.
To już jest nasza misja, aby wszystkim pomóc i rozwiać wszelkie wątpliwości , znajdując odpowiednie rozwiązanie.

O miejscach...
Włochy to jedno z najpiękniejszych i najbardziej romantycznych miejsc na świecie. Znane ze swej historii i architektury, kościołów i dzieł sztuki, wyjątkowej kuchni i winnic, malowniczych krajobrazów, niesamowitych ogrodów i słońca. Czy to nie brzmi jak wizja pięknego ślubu i doskonałej zabawy weselnej?
Który rejon Włoch jest najpiękniejszy? Im więcej osób zapytacie, tym więcej opinii znajdziecie. Cały czas poszerzamy nasze horyzonty i  proponujemy nowe miejsca na śluby.


Na liście miejsc, w których organizujemy śluby i oferujemy również swoje pojedyncze usługi są: Rzym, Wenecja, Toskania, Liguria, Lacjum, Sycylia, Wybrzeże Amalfitańskie, Jezioro Garda, Umbria i Marche. Obecnie przygotowujemy się na nowa region Apulia. 
Inne miejsca na terenie całych Włoch, wyszukujemy już indywidualnie.

Naszą najlepszą rekomendacja są nasze Młode Pary:

 



i wielu, wielu innych...
Ciao i zapraszamy do słonecznej Italii !!!